Szczęść Boże!
Po okresie postulatu w Domu Bydgoskim i stażu językowego we Francji nadszedł czas na kolejny i moim zdaniem najważniejszy okres formacji zakonnej mianowicie – nowicjat. Ale zaraz, chwileczkę. Ktoś może zapytać: ,,Czym jest nowicjat?”. Dla mnie, młodego zakonnika, okres nowicjatu był szczególnym czasem, w którym poznałem Zgromadzenie, jego historię oraz duchowość . Miałem ku temu wspaniałą okazję ponieważ mój nowicjat odbywał się w Domu Nowicjatu Europejskiego w Chevilly-Larue, dawnym Seminarium Misyjnym które kształciło wielu Duchaczy, nie tylko z Francji, ale również z Afryki i Polski.
Miałem okazję dzielić ten wspaniały czas z moimi współbraćmi z różnych kontynentów, mianowicie z Sebastianem Merion z Reunion, oraz Misaelem Pereira i Luisem Martins z Zielonego Przylądka. Naszymi formatorami natomiast byli o. Michel Huck CSSp oraz o. Janusz Gardocki CSSp.
Nasz nowicjat obejmował wiele różnorakich zajęć. Poprzez zajęcia domowe, jak i pracę intelektualną. Podczas tego szczególnego czasu mieliśmy okazję uczestniczyć w wykładach ze współbraćmi zaangażowanymi w formację od wielu lat. Wykłady dzieliły się na Historię Zgromadzenia, Regułę Życia oraz Historię Założycieli.
Ale, że ,,nie samymi wykładami nowicjusz żyje”, więc raz w miesiącu moi współbracia i ja uczestniczyliśmy w weekendowych spotkaniach Internowicjatu. Są to spotkania, w których uczestniczą różne wspólnoty nowicjackie z różnych zgromadzeń zakonnych. Tematami Internowicjatu były między innymi: życie wspólnotowe, śluby zakonne, itd. Dla mnie była to wspaniała okazja do poznania charyzmatów innych zgromadzeń, a także tego w jaki sposób patrzą one na życie konsekrowane.
Każde spotkanie Internowicjatu obejmowało inny temat z zakresu życia konsekrowanego, jak i psychologii. Każdy temat był starannie przygotowany przez osoby prowadzące.
Wraz ze współbraćmi uczestniczyliśmy w wielu ważnych wydarzeniach nie tylko w Zgromadzeniu Ducha Świętego, ale i w życiu Kościoła lokalnego. Wspaniałym przeżyciem były dla mnie obchody ,,Dnia Życia Konsekrowanego” w diecezji, do której należeliśmy.
Podczas nowicjatu każdy z nas był zaangażowany w swojego rodzaju apostolat, w wybranym przez siebie miejscu. Ja z wielkim zapałem, ale i pokorą, wybrałem opiekę nad starszymi współbraćmi. Dom Nowicjatu leży w sąsiedztwie duchackiego Domu Emeryta dla współbraci, którzy całe swoje życie poświęcili misji. Mogę śmiało powiedzieć, że był to dla mnie zaszczyt, iż mogłem poznać wielu wspaniałych misjonarzy, którzy często spędzali na misjach po 30-40 lat. Moim zdaniem rekordzistą był o. Blaise, który w pracy misyjnej w Afryce spędził… 70 lat. Praca w domu seniora to nie tylko powaga, ale i chwile zabawne, podczas których miałem okazję nauczyć współbraci tak znanego w Polsce przywitania jakim jest… żółwik! J
Podczas nowicjatu mieliśmy również okazję uczestniczyć w Święceniach Prezbiteratu naszego współbrata o. Floriana. Było to dla mnie ogromne przeżycie, ponieważ były to moje pierwsze Święcenia Prezbiteratu w Prowincji Francuskiej.
W ostatnim tygodniu maja z braterską wizytą przyjechał do wspólnoty nowicjatu o. Władysław Budziak CSSp, były mistrz nowicjatu Prowincji Polskiej. Była to wspaniała wizyta, podczas której o. Władysław opowiadał o historii Prowincji Polskiej, oraz wspomniał o współbraciach, którzy odbywali swoją formację we Francji przed II Wojną Światową.
Pod koniec czerwca, po odrestaurowaniu kaplicy nowicjatu nadszedł moment, na który moi współbracia i ja czekaliśmy od dawna. Pod koniec Eucharystii mistrz nowicjatu o. Michel poprosił nas o napisanie próśb o śluby zakonne.
Lipiec był dla nas miesiącem dosyć pracowitym. Pomagaliśmy w Kapitule Prowincji Francuskiej, na którą został zaproszony o. Marek Myśliński CSSp, Przełożony Wyższy Prowincji Polskiej. Pod koniec Kapituły zostałem poinformowany przez Ojca Prowincjała, że Rada Prowincji Polskiej zaakceptowała moją prośbę o możliwość złożenia ślubów zakonnych.
Mój okres formacji we Francji dobiegł końca 29 sierpnia 2018 r. Dziękuję Bogu za ten ogromny dar możliwości poznania ,,korzeni” naszego Zgromadzenia, za każdego człowieka postawionego na mojej drodze. Po powrocie do Polski uczestniczyłem w rekolekcjach przeprowadzonych przez o. Rektora Krzysztofa Ferenca CSSp.
W dniu 8 września 2018 r., podczas uroczystej Mszy Świętej, złożyłem moją Pierwszą Profesję Zakonną na ręce o. Prowincjała Marka Myślińskiego CSSp. Natomiast mój współbrat kl. Paweł Kaszyński CSSp, odnowił swoje zobowiązania złożone przed trzema laty.
Moi współbracia z nowicjatu, Luis Martins i Misael Pereira, złożyli swoje profesje zakonne w dniu 9 września 2018 r. w Chevilly-Larue. Natomiast Sebastien M. Merion, 8 września 2018 r. w swojej diecezji macierzystej St. Denis na wyspie Reunion.
Bogu niech będą dzięki za ten wspaniały czas, a wszystkim Przyjaciołom i Dobrodziejom za modlitwę i wsparcie!!!
br. Kamil Waszak CSSp