skip to Main Content


– Przed Duchem Świętym można się wyżalić, wypłakać i szukać pocieszenia
– zapewniał podczas Nocy Siedmiu Cudów w Bydgoszczy bp Krzysztof Włodarczyk.

W wigilię święta patronalnego duchaczy, wierni przybyli do kościoła rektorskiego Zgromadzenia Ducha Świętego. W programie znalazły się konferencje i świadectwa, a centrum stanowiła Msza św. o północy. – Można powiedzieć, że zesłanie Ducha Świętego jest dla nas „dotknięciem” Boga. Duch Święty to Ten, który odnawia, ukazuje nowe perspektywy – mówił w homilii bp Włodarczyk.

Duch Święty – jak zauważył biskup bydgoski – jest także Pocieszycielem, a więc niosącym nadzieję, ukojenie, po prostu radość. – W naszym życiu coraz mniej się uśmiechamy, o czym mówią statystyki. Istniejące w świecie zagrożenia społeczne dotykają w dużej mierze nas samych, a przez to coraz bardziej martwią. Przeżywana pamiątka zesłania Pocieszyciela jest okazją do uświadomienia sobie, że przed Duchem Świętym można się wyżalić, wypłakać i szukać pocieszenia – podkreślił biskup.

Nocy Siedmiu Cudów towarzyszyło hasło: „Posłani w pokoju Chrystusa”. – Każdy z nas jest na swój sposób w życiu posłany – dodała Agnieszka Więckiewicz, przebywająca na rocznym wolontariacie misyjnym w Peru. Swoje świadectwa wygłosiły również: albertynka posługująca wśród ubogich oraz dziewica konsekrowana. – Bóg potrzebuje ciebie – mówił w czasie jednej z konferencji o. Marek Myśliński CSSp –prowincjał.

W auli seminaryjnej uczestnicy nocnego czuwania mogli także adorować Jezusa w Najświętszym Sakramencie i skorzystać z sakramentu pojednania.

Back To Top